Jak oceniamy studia, które ukończyliśmy?

[Moderator]

Ostatnio Zespół Ekspertów Polskiej Rady Muzycznej dość krytycznie ocenił kierunek studiów edukacja artystyczna w zakresie sztuki muzycznej. W otwartym liście z grudnia 2010 czytamy:

„Sprawa niedostatku odpowiednio wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej jest najpoważniejszym obecnie problemem powszechnej edukacji muzycznej. Rysują się tu następujące wnioski:
1. Należy możliwie szybko doprowadzić do opracowania i uzgodnienia podstawowych, nowoczesnych wymogów dotyczących kwalifikacji nauczycieli muzyki w poszczególnych sektorach edukacji powszechnej w Polsce. Powinna przy tym być zachowana swoboda dochodzenia do pełnych kwalifikacji w ramach różnych modeli kształcenia.
2. Należy możliwie szybko opracować projekt nowego kierunku studiów pedagogicznych pod nazwą np. „muzyka w szkole”, przewidując jego realizację wspólnie z innym kierunkiem lub specjalnością nauczania. Realizacja tego kierunku powinna się początkowo odbywać na jednej lub dwóch uczelniach prowadzących kierunek nauczania pedagogika. Wobec dramatycznego braku polskiej kadry akademickiej niezbędnej dla prowadzenia wspomnianego, nowego kierunku studiów należy liczyć na częściowe zaangażowanie wysoko wykwalifikowanej kadry z zagranicy.”

Czy rzeczywiście ten obszar edukacyjny wygląda aż tak źle?

[SławekKatowice]

Skończyłem studia jakies 10 lat temu ( AM w Katowicach) i co do cyklu kształcenia, przedmiotów itd... to uważam, że łączenie edukacji muzycznej z chóralistyką i jeszcze dziwnie wymysloną specjalnością pt. prowadzenie zespołów... było dla nas studentów męczarnią. Nikogo nie obchodziło że mieliśmy zajęcia od 8:00 do 20:30 z przerwami 1-2 godzinnymi...
Ponad 400 godzin chóru, czy zespołów wokalnych tylko po to żeby studenci chóralstyki mieli na kim ćwiczyć. Ćwiczenia z metodyki wychowania muzycznego 1 godz w tygodniu, zespoły wokalne 8 godzin.....
Wg nowej podstawy programowej nauczyciel muzyki powinien uczyć tańca. Tego mnie nikt na studiach nie uczył, a poza tym to nauczyciele wychowania fizycznego mają tygodniowo 5 godzin w-f'u i w toku studiów mają taniec więc sa przygotowani. KTO OPRACOWUJE PODSTAWĘ PROGRAMOWĄ???? Czego jeszcze chcecie wymagać od nauczyciela muzyki? Mamy uczyć śpiewu, gry na instrumentach, historii muzyki, tańca, obróbki komputerowej plików muzycznych...Czego jeszcze???? Pewnie coś by sie znalazło, no i oczywiście najlepiej zabrać jeszcze trochę godzin, najlepiej z gimnazjum, bo po co/...wystarczy szkoła podstawowa. ŻADNE STUDIA NIE PRZYGOTOWUJĄ w 100% DO UPRAWIANIA ZAWODU. W PRACY UCZYMY SIĘ I ZDOBYWAMY DOŚWIADCZENIE. Nauczyciele, którzy skończyli 5 letnie studia na Akademii Muz lub Uniwersytecie są dobrze wykształconymi fachowcami!!!!! Nieporozumieniem są te podyplomówki, dające uprawnienia do nauczania muzyki. Znam panią z klas 1-3 ( nauczanie zintegrowane), która ukończyła studia podyplomowe i ma uprawnienia do uczenia muzyki. Szkoda tylko że nie potrafi grać na żadnym instrumencie. TO JEST SKANDAL!!!!!!!!!!!!!